Czekając na sezon rowerowy, oczywiście ten cieplejszy i w pełnym składzie rodzinnym, przeglądam starsze foty kiedyś zamieszczone na starszej wersji mojej strony.
No i tak myślę co by nie przepadły zdjęcia Brzózy, zamieszczę je na moim blogu w kilku odsłonach.
Pierwsza z nich to Brzózańskie lasy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz