Powrót do zdjęć sprzed kilku lat, taka tęsknota za górami których już kawałek czasu nie odwiedziłem. Co prawda za tydzień ma się to zmienić, ale teraz fotorelacja z wejścia na Wielki Kopieniec. Ta górka to opcja raczej dla rodzin z dziećmi, no i ja też tak miałem, z żoną i z 4 letnim wtedy synem, z lekkim potem ale bez większych trudności weszliśmy na tę górkę.
Więc jak ktoś nie chce się w górach katować i podziwiać panoramę Tatr niech startuje z Kuźnic, Zakopanego, Jaszczurówki czy Toporowej Cyrhli na Wielki Kopieniec.
Zdjęcia tutaj a Panorama 360 tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz