W ostatni weekend delektowaliśmy się Bieszczadzkimi Połoninami. Pierwszy dzień, to piątkowo - wieczorne wejście na Połoninę Wetlińską, a drugi to Połonina Caryńska.
Obie trasy bardzo krótkie, szybkie i dosyć strome, szczególnie z Przełęczy Wyżniańskiej na Połoninę Caryńską.
Ze względu na to, że ekipa w połowie składała się dzieci, w tym jedno które miało 2 latka i własnych siłach weszło na Caryńską, wycieczka miała charakter bardzo swobodny.
Udało się jednak utrwalić ładne widoczki, oraz przy zejściu z Chatki Puchatka pięknego jelenia. Ciekawe czy to ten sam osobnik którego kilka lat wcześniej, spotkałem niżej, przy parkingu.
Panorama z Chatki Puchatka z zachodzącym słońcem w dziale
Panoramy, a reszta zdjęć
TUTAJ.
 |
Szlak do Chatki Puchatka |
 |
W tle Rawki |
 |
Wetlińska spod Chatki Puchatka |
 |
Połonina Caryńska z Wetlińskiej |
 |
Zbliżenie na Rawki |
 |
Zbliżenie na Caryńską |
 |
Parking na Przełęczy Wyżnej ze schroniska |
 |
Zapora Solińska z Połoniny Wetlińskiej |
 |
Słońce zachodzi nad Wetlińską |
 |
Jelonek |
 |
Jelonek |
 |
Wetlińska z podejścia na Caryńską |
 |
Ze ścieżki na Caryńską |
 |
W tle Rawki |
 |
Grzbietem Połoniny Caryńskiej |
 |
Rozstaj szlaków na Caryńskiej |
 |
Panorama z Połoniny Caryńskiej |
 |
Grzbietem Połoniny Caryńskiej |
 |
Panorama z Połoniny Wetlińskiej (spod Chatki Puchatka) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz