 |
Łańcuchy na Buczynowych Turniach |
Druga część odwiedzonego w ostatni weekend odcinka Orlej Perci, od Skrajnego Granata do przełęczy Krzyżne, czyli BUCZYNOWE TURNIE. Po przejściu odcinka od Żlebu Kulczyńskiego do Skrajnego Granata, postanowiliśmy nie schodzić żółtym szlakiem do Doliny Gąsienicowej jak pierwotnie zakładaliśmy, a udać się dalej i przejść liczący ok. 1,5 km. odcinek Buczynowych Turni. Stojąc na Skrajnym Granacie i spoglądając w kierunku przełęczy Krzyżne, odcinek faktycznie nie wydaje się być długi, i podejmujemy decyzję o jego przejściu. Jednak jak się później okazuje czas jego przejścia na mapie wynoszący 2,5 godz., wcale nie jest na wyrost, i daje nieźle w kość. Przemierzając ten odcinek raz napotykamy metalową drabinkę a w większej jego części towarzyszą nam łańcuchy, raz po raz wchodząc na grań, by za chwilę z drugiej strony zejść w dół. Najgorsze w tym szlaku jest to, że wspinasz się mocno w górę, po to aby stanąć na przełęczy z której musisz zejść, a za kilka metrów powtórka i znowu ostro w górę na grań i w dół ... Takich zejść i wejść jest niespotkana przeze mnie wcześniej ilość, a to działa niesamowicie na psychikę, bo kiedy wydaje się, że to już ostatnie podejście i zejście naszym oczom ukazuje się kolejne i kolejne, aż do samej przełęczy Krzyżne.
 |
Poniżej Dolina Roztoki |
Co prawda przez samą przełęczą robi się trochę spokojniej i nogi mogą odpocząć, ale tylko na chwilę bo zejście do Doliny Pańszczycy też potrafi zmęczyć. Dalej już nieco spokojniej dnem doliny do schroniska Murowaniec, i dalej do Kuźnic.
Tak jak pisałem
WCZEŚNIEJ cała trasa to ok. 40 km. chodzenia, i najlepiej byłoby podzielić ją na krótsze odcinki. Nam korzystając z wczesnego wyjścia i przepięknej pogody, udało się zrobić ją w jeden dzień, a na podsumowanie dodam, że to była najlepsza trasa jaką dotąd w tatrach przeszedłem.
 |
Schodzimy z Granatów w kierunku Buczynowych Turni |
 |
Schodzimy z Granatów w kierunku Buczynowych Turni |
 |
Spojrzenie na Dolinę Roztoki |
 |
Zbocza Orlich Turniczek |
 |
Północna ściana Orlich Turniczek |
 |
Trawers na zboczach Orlich Turniczek |
 |
Drabinka a nad nią Orla Baszta |
 |
Jedyna drabinka na Buczynowych Turniach |
 |
Zejście na stronę południową |
 |
Nierzadko bywa stromo |
 |
Jeden z kominów na szlaku |
 |
Na zboczach Wielkiej Buczynowej Turni |
 |
Jeden z kominów |
 |
Jeden z kominów |
 |
Za nami masyw Orlej Perci |
 |
No to schodzimy w dół |
 |
Zbocza Małej Buczynowej Turni |
 |
Zbocza Małej Buczynowej Turni |
 |
Zbocza Małej Buczynowej Turni |
 |
Coraz bliżej Przełęczy Krzyżne |
 |
Stawy Polskie |
 |
Dolina Pańszczycy |
 |
Czerwony Staw w Dolinie Pańszczycy |
 |
Za nami trawers Małej Buczynowej Turni |
 |
Schodzenie nie zawsze było łatwe |
 |
Dolina Roztoki i Pięciu Stawów Polskich z Krzyżnego |
 |
Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich |
 |
Dolina Pańszczycy |
 |
Czerwony Staw |
 |
Dolina Pańszczyca |
 |
Hala Gąsienicowa a w tle Giewont |
 |
W dole Dolina Jaworzynka |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz